Zdażyło Wam się kiedyś iść do wróżki? a może sami sobie wróżycie?
Pochwalcie się ....
Ja kiedyś byłam u wróżki...częśc z tego co mówiła nawet się zgadzało.
a raz dopadła mnie cyganka...nie dałam się na szczescie naciągnąć...moja znajoma niestety nie miała tyle szczescia co ja
Post został pochwalony 0 razy
wróżby i inne cudaki
Wysłany: Pon 1:24, 07 Sie 2006
kajamira
Gość
raz jeden jedyny zdarzylo mi się iść do wróżki - nic się nie sprawdziło- kiedyś próbowała dorwać mnie cyganka- nie dałam się -natomiast sama wróżę- wolę czytać z rąk - to swego czasu była moją pasja - dzisiaj mam inne pasje
bawiłam się również w horoskopy- nawet sprowadziłam sobie w tym celu specjalny kalendarz z Anglii
do dzisiaj - bardzo rzadko czytam nadal ręce, bądź bawię się w biopowinowactwa - czasami wyznaczam biorytmy- te bardzo się przydają - gram sportowo w brydża - więc , jeśli wiem, że mam zły dzień intelektualny- wtedy o wiele więcej musze pracować szarymi komórkami,żeby jakoś spaść na 4 łapy
kajamira
tez byłam kiedys u wrózki
a cygnaka próbowała wydebic ode mnie kase...ale się nie dałam...i rzuciła na mnie czar he he he
Post został pochwalony 0 razy
cyganka
Wysłany: Sob 20:35, 02 Kwi 2011
zabka_199
Gość
ja niestety z cyganką nie miałam tyle szczęścia...ale co się dziwię dobrze powiedziała o moich problemach "sercowych"...
powiedziała, że z pewnym brunetem będę się spotykać i będzie z tego poważny związek (tak mniej więcej) i jestem z nim do dzisiaj...planujemy ślub...a to było prawie 6 lat temu:)))
tylko żałowałam, że miałam tyle kasy w portfelu...choć i tak w porę uciekłam:))
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1