jola139 |
Sennikowy Nowicjusz |
|
|
Dołączył: 17 Maj 2018 |
Posty: 1 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
Witam, to moj pierwszy post.
Nie potrafie rozszyfrowac tego snu.
Chodze po starym miescie( juz bylam tutaj w swoich snach)
Nagle wchodze do sklepu, z roznymi pierdolami. Sklep jest pietrowy, ide na ostatnie pietro, tam dogania mnie kobieta I mowi mi, ze mam raka, probuje od niej uciec. Podbiegam do otwartego okna, rozgladam sie po miescie I postanawiam skoczyc. W ostatniej chwilke lapie mnie kolezanka, mowi ze ta kobieta klamie. Pomagac mi zejsc I sie budze |
|