|
Dzień dobry, szukałam podobne opisu podobnego snu, ale nie znalazłam, chociaż sam symbol opisywany jest dość gęsto.
Śniło mi się, że siedziałam bardzo wygodnie na jakiś kanapie i miałam na piersi węża, który ogonem oplatał mnie w pasie. Obok mnie ktoś był, ale nie miałam pojęcia kto. Wąż zachowywał się, jak kociak. Przytulał się pyskiem, a ja go głaskałam. Ktoś powiedział: uważaj, bo cię udusi. A ja zaprzeczyłam. To był bardzo miły sen, a ja obudziłam się z takim poczuciem, jakby właśnie otaczało mnie całe stado kociaków. Czysta przyjemność Chciałabym mieć więcej takich snów. |
|
|
|