|
Witam! Dziś w nocy śniła mi się taka historia , u mnie w mieszkaniu które wynajmuje miałem razem z dziewczyną i znajomymi imprezę było dosyć spokojnie i cicho ale do drzwi zapukaja policja lub ktoś w mundurze nie mogłem rozpoznać , nie dali mandatu ani nic z tych rzeczy , miałem wtedy takie dziwne uczucie że przecież było tak spokojnie i pierwszy raz impreza a tu policja , wyszedłem z mieszkania przejść się , wyszedłem i znalazłem się w obcym dla mnie miejscu lecz wydawało mi się że jestem niedaleko domu , lecz w rzeczywistości nigdy w takim miejscu nie byłem, przeszedłem kawałek drogi takiej piaskowej dziwnej obok drogi było ogrodzenie z siatki siatka była dosyć stara , postanowiłem się wrócić do domu i wracając spotkałem dziewczynę z dwoma psami piękne psy jakby owczarki niemieckie lecz białe ale też nie husky , zapytałem jakoś tak w stylu jak mam stąd wyjść , nie odpowiedziała mi jednie jej psy mocno zaczęły się do mnie łasic , wszedłem pod górę do miejsca ogrodzonego siatką , chciałem przez nie przejść , szedłem tam najpierw spokojnie bez problemów , widziałem jak ktoś wychodzi z tego terenu też czułem taka potrzebę , chciałem iść do domu byłem wtedy spokojny , gdy byłem w połowie drogi tak jakby na połowie wysokości która musiałem przebyć , zorientowałem się że nie idę po drodze ale po schodach , w momencie w
Którym się zorientowałeo że to schody nie stałem na nich , byłem na jakiejś powierzchni , nie wchodziłem i nie zchodziłem , spojrzałem w dół , schody były dookoła terenu w środku płynęła bardzo bardzo szybko rzeka nie była wyburzona tylko bardzo szybko płynęła w niej woda ale była czysta jak żadna inna , spojrzałem w górę a tam szło kilku albo kilkunastu zapasnikow sumo , ubranych tylko w te śmieszne niby majtki , wtedy się obudziłem , |
|
|
|