zaczne od tego ze niedawno umarła moja babcia, która chorowała na Alzheimera. Jej smierć była mozna powiedzieć ulga dla całej rodziny. A teraz sen.... Przyjechałam do domu w odwiedziny na weekend. A tam moja babcia wściekła na rodzine wrzeszczy krzyczy przeklina. Mówi ze pochowaliśmy ja żywcem żeby mieć święty spokój, ale ona sie nie dała i wróciła. Byłam we śnie przerażona wiedząc dorobiła wcześniej. Niestety był to króciutki sen ale powiem wam ze dla mnie był on przerażający. [/list]
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1