|
Mialam dziwny sen, po ktorym nie moge dojsc do siebie. Moja matka zmarla ponad 30 lat temu, na zawal. Ojciec ozenil sie po raz drugi z pania w wieku mojej mamy. Nasze stosunki sa poprawne. W moim snie , moja matka stala na przeciwko mnie , w moim rodzinnym domu. Krzyczala na mnie i w pewnym momencie popchnela mnie. Polecialam do tylu ale nie upadlam. Ona patrzyla na mnie z odraza. Mnie naplynely lzy do oczu i ledwo powstrzymywalam sie zeby nie plakac. W tym momencie do domu wszedl ojciec ze swoja druga zona, wracali z zakupow. Ojciec zobaczyl moja mine i z czuloscia w glosie wypytywal sie co sie stalo. Ja wybieglam z domu, nic nie mowiac.
Moja matka, kiedy jeszcze zyla , nigdy tak sie nie zachowywala w stosunku do mnie. Nie mialysmy, co prawda najlepszych relacji ale nie bylo miedzy nami jakiejs wrogosci. Nigdy tez , od czasu smierci, nie snila mi sie.
Przerazil mnie , w tym snie jej wyraz twarzy, ta odraza i odrzucenie mnie.
Co to moze oznaczac? |
|
|
|