|
co jakiś czas śni mi się sen z windą. Ok. miesiąc temu śniło mi się, że byłam w jakimś bardzo wysokim metalowym budynku, który już w połowie był rozebrany i groził wypadkiem. Zajechałam jakąś starą metalową windą na wysokie piętro i wyszłam z windy...(w czasie jazdy czułam niepokój i chyba po drodze zaciela sie na półpiętrze). Na tym piętrze na ktorym wysiadłam był tylko kawałek podłogi z takich metalowych belek...a reszta to były jakieś rury po ktorych trzeba bylo przejsc i w kazdej chwili moznabylo spac w dól... bałam sie w tym śnie. w budynku nie byłam sama... yli jeszcze jacyś ludzie ale budynek był tak wielki, że mijaliśmy sie po tym budynku i nie wpadlismy na siebie ;/. Budynek przypominał rozebraną starą szkołę...albo raczej kiedyś była w nim szkoła, a jeszcze wcześniej zanim byla w nim szkoła musiało być w nim cos bardzo dziwnego. Drugi sen mianowicie... śniło mi się, że chłopak mojej kumpeli, ktory bardzo mi sie podoba:( powiedział mi, że pasujemy do siebie a on z kaśka już nie chce być.. i przytulił mnie. siedzielismy razem w pokoju. A później nie wiem jak...znaleźliśmy sie w jakiejs windzie w opuszczonnym budynku....jechaliśmy do góry...winda była zepsóta i panikowałam, bałam sie ze winda stanie na półpietrze...ale dojechalismy na gore... nie wysiedzilsmy z windy, a dołączyła do nas Kaśka... jego dziewczyna a moja kumpela i oni znow byli razem... a mi na nim zależało... co to znaczy??? snow z windą miałam jeszcze kilka;/ |
|
|
|