Nika2468 |
Sennikowy Nowicjusz |
|
|
Dołączył: 04 Kwi 2008 |
Posty: 1 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
|
|
|
|
Ten sen przyśnił mi sie dzisiaj i prosze o pomoc w interpretacji.
Jestem w swoim domu i mam dwa kurczęta. W jakiś sposób wiem że one zginą i chce je wypuścić by chociaż przez chwile były wolne.
Wychodzę na balkon i odganiam kota który się tu kręci i chce zjeść pisklęta które trzymam w ręce, jedno samiec a drugie samica.On umiera, a ją wypuszczam na trawę. Jest słoneczny dzień, jakby lato i cały ogród jest w kwiatach.
Teraz jestem w domu i widze że na zasłonie jest bardzo dużo much, które zabijam.Jeszcze byłam chyba w kościele ale nie pamiętam co tam robiłam. |
|