|
Dzień dobry,
Jakiś czas temu miałem dziwny sen. Zszedłem do piwnicy (nie wiem czemu nie wiem po co) i zobaczyłem przyjaciela, jak go ujrzałem byłem bardzo rozpaczony, padłem na kolana i pęzłem w jego stronę. On mówił mi "nie podchodzi, nie podchodzi" poczym wszedł w ścianę i zniej wyszedł. |
|
|
|