|
Pamietam tylko fragment snu, jestem obserwatorem wydaje mi sie ze z innego samochodu, widze pania z gromadka dzieci,zblizaja sie do jezdni i nagle dzieciaczki wyskakuja na ulice ja zaczynam krzyczec bo wiem ze tragedia jest nieukniniona, czulam nawet ten bol jakby to dzialo sie w rzeczywistosci,widze jak samochod przejezdza po dzieciaczkach,nie przezywalabym tego snu tak bardzo gdyby nie fakt, ze ostatnio snia mi sie same tragiczne rzeczy,np pare dni temu mezczyzna ktory sie rozbil o ziemie bo spadochron nie otworzyl sie,kolejny sen jak wchodze do windy a tam nie ma podlogi, a najgorszy jest powtarzajacy sie sen jak jacys mezczyzni chca wtargnac do mojego mieszkania a ja z calych sil trzymam drzwi i czuje ze juz nie mam sily i zaraz poddam sie.Prosze o komentarz,dlaczego nie mam przyjemnych snow?? |
|
|
|