CHCESZ POMÓC W PROWADZENIU FORUM? SZUKAMY MODERATORÓW
Sennik! SENNIK! Zapytaj o znaczenie swojego SNU!
Forum CHCESZ POMÓC W PROWADZENIU FORUM? SZUKAMY MODERATORÓW Strona Główna
->
Sennik
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Wybierz forum
SENNIK
----------------
Sennik
Sny spełnione
Ciekawe sny
Ogólnie o snach
Ankiety
WRÓŻBY
----------------
Wróżby/Kabały/Przepowiednie
Horoskopy
HYDEPARK
----------------
Fobie
Dowcipy, żarty, kawały
Film i Muzyka
Poznajmy się
Pogaduszki
Strony www
FORUM
----------------
Forum/Uwagi
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
kika
Wysłany: Nie 11:36, 10 Kwi 2011
Temat postu: spotkanie z kolegą? <sen trochę erotyczny>
otóż miałam następujący sen
umówiłam się na spotkanie z kolegą, dawno niewidzianym znajomym z którym jednak lubiłam rozmawiać.
już sam dojazd do niego okazał się być problematyczny. działo się to zimą, było mnóstwo śniegu, przez nieuwagę przeoczyłam na przystanek na którym powinnam wysiąść i pojechałam jeden dalej, przez co musiałam przedzierać się przez zaspy.
gdy już dotarłam do kolegi, poszliśmy do niego do pokoju, usiedliśmy koło siebie. wtedy zauważyłam, że rozpina rozporek oO zapytałam więc, 'czy może jest mu za gorąco?' na co on odpowiedział 'nie, ale zaraz będziesz mi ****'. oburzyłam się, że nie po to do niego jechałam przed dwie godziny, by teraz mu ****, na co stwierdził, że 'sam sobie poradzi' po czym zaczął się zadowalać. minęło parę chwil, i również się nakręciłam, rozebrałam, i również zaczęłam się... zadowalać. chciałam go pocałować w usta, jednak odtrącił mój pocałunek, chwilę potem 'skończył' swoją zabawę na mnie i sobie poszedł. myślałam, że poszedł do łazienki, czy coś, jednak nie wracał, i nie wracał, więc postanowiłam wyjść z jego mieszkania. gdy wychodziłam, minął mnie, jednak poczułam się bardzo, bardzo źle... dalej się tak czuję. o co może chodzić? dodam, że z tym chłopakiem nie łączyło mnie nigdy żadne głębsze uczucie, ani nawet mi się nie podobał...
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001-2003 phpBB Group
Theme created by
Vjacheslav Trushkin
Regulamin